Android 5 "Lollipop" rewolucją ?
Witajcie,
Prawie 2 miesiące temu pojawiła się pierwszy raz w przypadku Google testowa wersja Androida. Od tego czasu trochę minęło i obyło bez wtop w wydaniu Google'a.
W systemie zaszło kilka zmian, poza wyglądem Google zrezygnował ze starej maszyny wirtualnej Dalvik i pozostawił nową o nazwie ART. Była ona dostępna już we wcześniejszych wersjach systemu, jednak pomimo wielkiej radości producentów Androida za wiele ona nie daje. Przyspiesza jedynie uruchamianie aplikacji, ponieważ aplikacje pisane w Java nie są interpretowane w locie, tylko podczas instalacji są przerabiane do kodu natywnego zrozumiałego przez maszynę ART.
Google dodał funkcję oszczędzania baterii, która była dostępna w praktycznie każdym telefonie z Androidem poza tych z czystą jego odsłoną.
Kolejną zmianą jest dodanie wsparcia dla procesorów 64 bitowych, jednak na testy jego rozwiązania musimy jeszcze poczekać. Wersja 5.0 miała niestety parę denerwujących błędów, jak bardzo duże zużycie baterii, problemy z wifi i jeszcze kilka drobniejszych problemów. Poniżej 2 fotki pokazujące dość żałosne błędny :)
Na ich rozwiązanie Google potrzebował w zasadzie kolejnego miesiąca. Niestety miałem okazję testować nowego Androida i dalej przy szybszej obsłudze, wykonywaniu kilku operacji lub szybszym przewijaniu ekranu w aplikacjach, nawet Google Plus, zalicza przycinki. Tego feature'a Google chyba nigdy nie straci :)
Niedawno Samsung i LG zaczęli do swoich najnowszych flagowych telefonów wypuszczać nową wersję Androida, jednak w wersji 5.0. Oczywiście w przypadku Samsunga jest to tylko ich najnowszy Galaxy S5, o S4 nie ma jeszcze mowy.
Ciekawe ile im zajmie aktualizacja do pozbawionej kilku problemów 5.0.1....
Oczywiście światło dzienne ujrzała nowa wersja wydania CyanogenMod 12. Aktualnie nie ma jeszcze nocnych buildów, jednak system jest dość stabilny. Udało się wgrać go bez problemów na Galaxy S4. System początkowo chodził dość sprawnie, jednak po instalacji kilkunastu aplikacji po prostu zwolnił. Poniżej kilka zdjęć prezentujących nowy system.
Niemniej jednak jeżeli wolisz bardziej Androida niż inne systemy, iOS czy Windows Phone, to najnowsza wersja powinna Ci się bardziej spodobać niż poprzednie jej wydania.
Prawie 2 miesiące temu pojawiła się pierwszy raz w przypadku Google testowa wersja Androida. Od tego czasu trochę minęło i obyło bez wtop w wydaniu Google'a.
W systemie zaszło kilka zmian, poza wyglądem Google zrezygnował ze starej maszyny wirtualnej Dalvik i pozostawił nową o nazwie ART. Była ona dostępna już we wcześniejszych wersjach systemu, jednak pomimo wielkiej radości producentów Androida za wiele ona nie daje. Przyspiesza jedynie uruchamianie aplikacji, ponieważ aplikacje pisane w Java nie są interpretowane w locie, tylko podczas instalacji są przerabiane do kodu natywnego zrozumiałego przez maszynę ART.
Google dodał funkcję oszczędzania baterii, która była dostępna w praktycznie każdym telefonie z Androidem poza tych z czystą jego odsłoną.
Kolejną zmianą jest dodanie wsparcia dla procesorów 64 bitowych, jednak na testy jego rozwiązania musimy jeszcze poczekać. Wersja 5.0 miała niestety parę denerwujących błędów, jak bardzo duże zużycie baterii, problemy z wifi i jeszcze kilka drobniejszych problemów. Poniżej 2 fotki pokazujące dość żałosne błędny :)
Na ich rozwiązanie Google potrzebował w zasadzie kolejnego miesiąca. Niestety miałem okazję testować nowego Androida i dalej przy szybszej obsłudze, wykonywaniu kilku operacji lub szybszym przewijaniu ekranu w aplikacjach, nawet Google Plus, zalicza przycinki. Tego feature'a Google chyba nigdy nie straci :)
Niedawno Samsung i LG zaczęli do swoich najnowszych flagowych telefonów wypuszczać nową wersję Androida, jednak w wersji 5.0. Oczywiście w przypadku Samsunga jest to tylko ich najnowszy Galaxy S5, o S4 nie ma jeszcze mowy.
Ciekawe ile im zajmie aktualizacja do pozbawionej kilku problemów 5.0.1....
Oczywiście światło dzienne ujrzała nowa wersja wydania CyanogenMod 12. Aktualnie nie ma jeszcze nocnych buildów, jednak system jest dość stabilny. Udało się wgrać go bez problemów na Galaxy S4. System początkowo chodził dość sprawnie, jednak po instalacji kilkunastu aplikacji po prostu zwolnił. Poniżej kilka zdjęć prezentujących nowy system.
Komentarze
Prześlij komentarz